wtorek, 30 listopada 2010

Żywność modyfikowana genetycznie

GMO, czyli organizm zmodyfikowany genetycznie, jest organizmem całkiem innym niż organizm człowieka. Zawarty w nim materiał genetyczny został zmieniony w sposób, który nie zachodzi w warunkach naturalnych, np. poprzez krzyżowanie czy naturalną rekombinację. Głównym celem prowadzenia modyfikacji genetycznej na roślinach, jest chęć zwiększenia ich odporności na herbicydy, infekcje wirusowe, bakteryjne oraz grzybowe, a także przedłużenie trwałości owoców. Obecnie na świecie najczęściej modyfikuje się kukurydzę, pomidory, ziemniaki oraz bawełnę. Nad przeprowadzaniem mutacji nie da się całkowicie panować, często pojawiają się skutki uboczne. Ponadto naukowcy nie są w stanie dokładnie przewidzieć jak taka żywność wpłynie na człowieka. Czy na pewno wiesz, co jesz?

Znakowanie ludzi - chip RFID

Wojna w Iraku, wojna w Afganistanie, poszukiwania międzynarodowego terrorysty - Bin Ladena, czy wszystkie informacje, które do nas docierają na pewno są prawdziwe? Może to są jedynie manipulacje? Może ktoś ma jakiś ukryty cel w wywoływaniu powyższych konfliktów. Czy możliwe jest, że Bin Ladena wcale nie ma? Przecież powszechnie wiadomo, że amerykanie nie znaleźli w Iraku niczego, o co podejrzewali ten kraj. Czy możliwe, że przeprowadzili atak celowo, by „przejąć” tam władzę?

Prace oraz pomysły nad tym, by wszczepiać ludziom chip RFID nie są fikcją. Ma to podobno pomagać ludziom, ułatwiać im życie. Już nawet znaleźli się pierwsi chętni, którzy z przyjemnością poddadzą się takiemu znakowaniu. Czy ta technologia nie niesie ze sobą poważnego, ukrytego przed ludźmi, zagrożenia? Czy możliwe, że prawdziwy cel wszczepiania chipów, znacznie się różni od tego co jest nam mówione?


poniedziałek, 29 listopada 2010

Rozmowa pracownika strefy 51 na antenie radia

Strefa 51 jest amerykańską bazą wojskową. Wybudowana została w 1955 roku w stanie Nevada. Baza znajduje się w sąsiedztwie poligonu wojskowego, na którym dokonywano testów atomowych. Główną sławę oraz zainteresowanie społeczeństwa, zawdzięcza różnym teoriom spiskowym. Najsłynniejszą z nich jest, potajemne przetrzymywanie oraz badanie istot pozaziemskich („kosmitów”), którzy mieli trafić w ręce amerykanów w 1947 r., w wyniku rozbicia się niezidentyfikowanego obiektu w pobliżu miasta Roswell (stan Nowy Meksyk). Ponadto Strefa 51 może pochwalić się najdłuższym na świecie, pasem startowym, jego długość, to aż 9,5 km.

Katastrofa Tu 154 oraz trzęsienie Ziemi na Haiti, to nie przypadki?

10 kwietnia 2010 r. prezydencki samolot Tu 154, wraz z prezydentem Polski, Lechem Kaczyńskim oraz najważniejszymi osobami w państwie, rozbił się niedaleko lotniska w Smoleńsku. Strona rosyjska, która zajęła się wyjaśnianiem sprawy, ustaliła, że było to wynikiem błędu popełnionego przez pilotów. Brytyjski pisarz, uważa jednak, że było to zaplanowane morderstwo, gdyż „buntownicza” polityka prezydenta RP, była nie na rękę ludziom z innych państw.

12 stycznia 2010 r. potężne trzęsienie Ziemi nawiedziło Haiti. Większość budynków została zniszczona, poważnemu uszkodzeniu uległ również port w stolicy kraju. W wyniku tragedii, śmierć poniosło ponad 230 tys. ludzi. W tym wypadku, David Icke, również uważa, iż nie był to przypadek, a specjalnie przeprowadzony atak, który USA wykorzystały do własnych celów.


sobota, 27 listopada 2010

Informacje o świecie, przedstawione za pomocą liczb

Ciekawa prezentacja na temat otaczającego nas świata, przedstawiona w liczbach. Dużo zaskakujących i niewiarygodnych informacji.


Sposób powstawania oraz cykle rozwoju wirusów

Wirusy są cząsteczkami organicznymi, które nie posiadają struktury komórkowej. Zbudowane są z białek i kwasów nukleinowych, ich materiał genetyczny ma postać RNA lub DNA. Są w stanie zarażać każdy typ organizmów. Film przedstawia powstanie oraz cykle, które przechodzi wirus.


Jak przebiega zapłodnienie in vitro.

Zapłodnienie pozaustrojowe, czyli in vitro, jest metodą zapłodnienia, która polega na połączeniu komórki jajowej z plemnikiem poza żeńskim układem rozrodczym – w warunkach laboratoryjnych. Metodę tą stosuje się najczęściej w przypadku kobiet, które mimo starań, nie są w stanie zajść w ciąże w sposób naturalny. Największy sprzeciw, przeciwko tej metodzie, wygłasza kościół katolicki. Argumentuje to, częstą praktyką niszczenia nieużytych zarodków oraz wykorzystaniem ich, jako materiał biologiczny w innych działaniach medycznych. Według kościoła, embrion jest taką samą osobą, jak np. człowiek dorosły.


Szczepionki wcale nam nie pomagają?

Czy epidemie, o których słyszy się od czasu do czasu są naprawdę aż tak groźne? Lekarze ciągle nas straszą, informując o liczbach zgonów, o poważnych problemach, gdy już dotknie nas choroba. Co roku, gdy zbliża się zima, ostrzegają o wzroście zachorowań na grypę, przypominają o groźnych powikłaniach, jakie mogą powstać, np. zapalenie płuc, zapalenie zatok, zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia itp. i zachęcają do szczepień. Szczepienia w większości przypadków nie są jednak darmowe, trzeba za nie płacić. Koszt szczepienie przeciwko grypie, waha się od 30 do 50 zł. Czy naprawdę powinniśmy się szczepić przeciwko np. grypie, czy szczepionka naprawdę działa, czy może jest to zwykłe żerowanie na ludzkim strachu?


Chemtrails - masowe trucie ludzi?

Chemtrails to określenie na chemiczne ślady, które możemy dostrzec na niebie, a przynajmniej tak głosi jedna z teorii spiskowych. Zwolennicy tej teorii uważają, iż nie są to ślady spalin, jak głoszą media, politycy itp., a substancje, które są celowo wypuszczane nad ziemią. Te środki chemiczne, mają podobno negatywnie wpływać na zdrowie nasze jak i wszystkich organizmów żywych. Rządy twierdzą, że nic o tym nie wiedzą, a owe ślady, to smugi kondensacyjne, które wytwarzane są w wyniku emisji spalin z silników samolotów. Ta teoria spiskowa staje się coraz głośniejsza i zyskuje coraz to większe grono zwolenników. W Internecie jest dostępnych coraz więcej filmików, na których widać nieoznakowane samoloty, zostawiające za sobą smugę tego czegoś. Czy to kolejna wyssana z palca teoria, czy może ktoś faktycznie, bez naszej wiedzy, robi z nas króliki doświadczalne?


Światem rządzi ktoś trzeci?

David Icke zwraca uwagę na pewne ciekawe rzeczy, np. fakt, że w różnych krajach w tych samych momentach dzieją się te same lub podobne rzeczy. Czy to zwykły przypadek, czy może naprawdę jest ktoś, kto wydaje polecenia głowom różnych państw, ktoś, kto pociąga za wszystkie sznurki. Czy możliwe jest, że media nami kierują, celowo podając fałszywe informacje? Czy naprawdę niczego nieświadomi bierzemy udział w światowym spisku?


piątek, 26 listopada 2010

Bilionowe długi Ameryki

Krótki, ale bardzo interesujący film, o tym jak wyglądają wydatki rządu amerykańskiego po kryzysie. Widzimy ile i na co wydały pieniędzy oraz jak to się ma w odniesieniu do wydatków poniesionych w przeszłości np. na II Wojnę Światową. Czy zaciąganie kolejnych pożyczek, po to by spłacać aktualne zobowiązania, to najlepsze wyjście?


Zawyżanie cen, czy chciwość może być dobra?

Zawyżanie cen, nikt tego nie lubi. Większość z nas gardzi ludźmi, którzy próbują dorobić się na nieszczęściu innych. Jest to uważane za bardzo niemoralne i ogólnie potępiane, jednak czy słusznie? Może widzimy tylko to, co chcemy widzieć, może nasza krótkowzroczność nie pozwala nam dojrzeć pozytywnych cech, wywoływanych przez zawyżanie cen? Odpowiedzi na pytania, jak to faktycznie z tym jest, zostały ukazane w filmie.

Europosłowie, czyli jak zarobić i się nie narobić

Nie od dziś wiadomo, że bycie posłem to jedna z lepszych prac (patrząc szczególnie na tych naszych posłów). Co robią dla kraju, to każdy widzi, frekwencję podczas obrad sejmu jeszcze do niedawna można było oglądać w telewizji (teraz już chyba tego nie pokazują), dla tych co nie oglądali, to przypomnę że często sale świeciły pustkami, bądź też było 10-15 osób na krzyż. Oczywiście pieniądze, co miesiąc dostają i to niemałe pieniądze. Polski deputowany zarabia około 3000 euro miesięcznie, a i tak zdarzają się osobniki, które narzekają, że to jest upokarzająca pensja (np. Jacek Kurski (PIS)). Identycznie sytuacja ma się w Parlamencie Europejskim. Tam również bardzo często nie ma nikogo, pełne sale są głównie przy bardzo ważnych obradach. Różnica jest ta, że tam zarabiają jeszcze więcej, od niedawna jest to aż 7665 euro i to jest sama podstawa, czyli to co mają zapewnione co miesiąc. Nie wiadomo jednak, dlaczego, prawie nikt nie wspomina o dodatkach, które im przysługują, które miesięcznie wynoszą prawie drugie tyle. Łącznie z dodatkami, miesięczna pensja posła Parlamentu Europejskiego wynosi aż 14000 euro. Są oczywiście pewne wymagania, które trzeba spełnić by te dodatki otrzymywać, jednak jak widać na filmie, europosłowie znaleźli bardzo dobry sposób, jak zarobić i się nie narobić.


Nauczyciel, jak to jest z tymi niskimi zarobkami?

Cały czas słyszymy, że nauczyciele zarabiają za mało (film jest o nauczyciela w Ameryce, jednak sytuacja w Polsce jest identyczna). Podobnie jak i za oceanem, tak i w Polsce podczas wyborów, czy przy okazji protestów, politycy by zapewnić sobie ich głosy, przytakują im, zgadzając się z nimi, że powinni zarabiać więcej i obiecują podwyżki. W Polsce nauczyciel zarabia średnio 3960zł (dane z 2009 roku). Na pewno nie jest to mało, a pamiętać należy, że nie pracują oni dzień w dzień przez cały rok, tak jak większość ludzi. Mają oni wakacje, czyli 2 miesiące wolnego, kiedy nie muszą pracować, a pensje oczywiście i tak dostają. Czy w takim razie naprawdę mają tak źle jak mówią?


Czyżby skuteczny sposób na walkę z kryzysem?

Kryzys gospodarczy rozpoczął się w Ameryce i nie da się ukryć, że to właśnie USA jest jednym z krajów, który najbardziej ucierpiał. Aby ratować upadającą gospodarkę, rząd Stanów Zjednoczonych postanowił ratować walący się sektor tworząc specjalny plan pomocy (przekazano 700 miliardów $ w ramach programu TARP i ponad 12 bilionów $ w innych programach). Żeby zdobyć pieniądze na ten cel, rząd wyemitował obligacje (czyli po prostu zadłużył się ponownie, tylko że na jeszcze więcej niż dotychczas). Czy naprawdę najlepszym sposobem na wyjście z zadłużenia, jest dokonywanie jeszcze większych pożyczek? Odpowiedzi na to udziela amerykański ekonomista Peter Schiff, ponadto podsuwa on pomysł jak walczyć z kryzysem.


Gospodarka, dlaczego wciąż jest popełniany ten sam błąd?

Czy nie zastanawiało was, dlaczego co pewien czas zdarzają się bańki spekulacyjne? Przecież już wiele razy bankierzy się na tym „przejechali”. Dlaczego przez te wszystkie lata nie udało im się wyciągnąć wniosków i zaprzestać tego typu praktyk? Gerald Celente w bardzo dosadny sposób odpowiada na te pytania. Przedstawia także ponurą wizję przyszłości, wiele jego dotychczasowych przewidywań się spełniło, czy i tak będzie tym razem?


Już wiadomo, dlaczego pomoc zagraniczna nie daje żadnych efektów

Nie ulega wątpliwości, że krajom afrykańskim trzeba pomóc. Ludzie żyją tam w niewyobrażalnej biedzie i sami na pewno z niej nie wyjdą. Jednak czy obecny sposób pomocy jest na pewno dobry? Wiele światowych gwiazd jak np. aktorka Angelina Jolie, czy też piosenkarz Bono z U2, proszą, zachęcają do utrzymywania, a nawet zwiększania środków przeznaczanych na ten cel. Rządy większości państw przeznaczają ogromne pieniądze na pomoc w różnych formach np. wysyłając żywność, jednak od lat nic się nie zmienia, głód jak był tak jest, ludzie wcale nie stają się bogatsi, bieda nie znika. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzi na to udziela June Arunga, dziennikarka, która wychowała się w Kenii.


Nie wszystko widać gołym okiem - mit zbitej szyby

„Mit zbitej szyby”, jest filmikiem stworzonym w oparciu o esej Frederica Bastiata „Zbita szyba”. W swoich esejach Bastiat przestrzegał nas, stwierdzając, żebyśmy oceniając wynik/skutek jakiegoś działania, nie patrzyli tylko na jego efekty, które widać gołym okiem, ale też starali się dostrzec te ukryte. Mowa tu jest głównie o decyzjach podejmowanych przez rząd. Zazwyczaj dostrzegamy tylko dobre strony. Rząd z naszych pieniędzy tworzy miejsce pracy zatrudniając na nie osoby bezrobotne, pobudza tym samym gospodarkę. Nie widzimy natomiast, że gdyby nie zabierał nam tych pieniędzy, to moglibyśmy kupić znacznie więcej rzeczy niż obecnie i to również pobudziłoby gospodarkę, tworząc miejsca pracy, gdyż ktoś musiałby te rzeczy wytwarzać.


Unia Europejska – rządzą nami komuniści?

Unia Europejska powstała w 1993 r. na mocy Traktatu z Maastricht. Jest to związek demokratycznych państw europejskich. Unia Europejska jest ogromnym obszarem, skupiającym wiele państw europejskich, w środku którego, nie ma granic wewnętrznych. Oznacza to, że gdy ktoś przekroczy granicę któregokolwiek z państw członkowskich, to może bez problemu podróżować po całym jej obszarze, nie ma już obowiązkowych kontroli granicznych na granicy poszczególnych państw (aczkolwiek mogą zdarzyć się wyrywkowe kontrole już na terenie danego państwa). Polska przystąpiła do Unii w 2004 roku. W Polskich mediach nie komentuje się zbytnio posiedzeń Parlamentu Europejskiego, co uważam za błąd, gdyż jakby nie patrzeć podejmowane są tam bardzo ważne decyzje, które mają wpływ na los całej wspólnoty (w tym także nas). Jak wspomniałem Unia jest związkiem państw demokratycznych, czy zatem można być zupełnie spokojnym o jej losy, wiedząc, że wiele z ważnych osobistości, które pełnią odpowiedzialne funkcje, to byli komuniści lub osoby z nimi powiązane?


Walka z kryzysem w Ameryce, działania Goldman Sachs

Bardzo ciekawy wywiad z Geraldem Celente, prezesem firmy badawczej Trends Research Institute. Zajmuje on się przewidywaniem trendów w gospodarce. Przewidział między innymi krach na Wall Street w 1987 roku, rozpad ZSRR, a w 2007 roku ostrzegał, że w 2008 r. w Ameryce dojdzie do załamania na rynkach. Porusza on kwestię jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, Goldman Sachs (bank ten dostał od rządu amerykańskiego miliardy $, na ratowanie swojej sytuacji z powodu kryzysu, chociaż tak naprawdę wcale nie potrzebował tych pieniędzy). Ludzie, którzy kiedyś zasiadali w zarządzie tego banku lub też pełnili w nim ważne funkcje obecnie są na posadach rządowych, czy możliwe więc, że wykorzystują miliardy $ z publicznych pieniędzy dla własnych, ukrytych celów?


Prawo - nieprzewidziane skutki uboczne

Rząd najczęściej tworzy prawo by chronić swoich obywateli. Gdy zbyt często dochodzi do jakichś groźnych sytuacji, to ustanawiane jest nowe prawo by im zapobiegać. Wszystko to dzieje się z myślą o ludziach. Rząd za pewne nim coś ustanowi, dobrze się temu przygląda, by móc wykluczyć negatywne skutki. Jednak jak wiadomo z praktyki, czasem nawet najszczersze chęci, nie uchronią nas przed negatywnymi konsekwencjami, szczególnie, że zazwyczaj są one trudne lub wręcz niemożliwe do przewidzenia. Oto kilka przykładów z życia, które stworzone z myślą o ludziach, ujawniają one jednak swoją drugą stronę, którą nie sposób było przewidzieć.


Brzuch podczas ciąży, dzień po dniu

Na pewno wiele dziewczyn zastanawia się jak to będzie w ciąży. Jak się zmienią, jak bardzo urośnie im brzuch itp. Oczywiste jest, że każdy przypadek jest inny, gdyż każda z kobiet jest inna, ale jednak chyba wszystkie ciąże mają jeden czynnik wspólny, rosnący brzuch. Teraz macie okazje zaobserwować, jak każdego dnia od momentu stwierdzenia ciąży, zmienia się ciało kobiety, a dokładniej jak dzień po dniu rośnie jej brzuch (oczywiście w przyspieszonym tempie).


Mydło w mikrofalówce

Mikrofalówka, a w zasadzie kuchenka mikrofalowa, to bardzo przydatne urządzenie. Niegdyś mieli ją tylko nieliczni, dziś znajdziemy ją w prawie każdym domu. Służy ona do ogrzewania za pomocą mikrofal, wszystkiego, co jest w jej wnętrzu. Dzięki niej zaoszczędzamy dużo czasu w kuchni, tylko kilka chwil wystarczy by ciepły obiad znalazł się na stole. Często słychać głosy, że jedzenie przygotowywane w mikrofalówkach jest szkodliwe, jednak nie ma na to żadnych dowodów. Wiadomo jednak, że wraz z zakupem mikrofalówki, bardzo często przychodzi zmiana nawyków żywieniowych. Ludzie bardzo często przerzucają się na gotowe dania paczkowane, gdyż mogą je teraz bardzo szybko przyrządzać, co niestety wpływa niekorzystnie na ich zdrowie, gdyż tego typu potrawy bardzo często posiadają dużo konserwantów, a także soli i tłuszczów, co jest niekorzystne dla organizmu człowieka. W mikrofali można podgrzewać niemal wszystko (wielu rzeczy nie powinno się tam wsadzać, ale zabronić nikomu nie można). Na filmiku możemy zobaczyć, jak w takiej kuchence zachowuje się mydło.


Ruch lotniczy na Ziemi

Nie jest tajemnicą, że po niebie latają tysiące samolotów. Jeśli ciekawi was ile mniej więcej ich jest, to zachęcam do obejrzenia poniższej symulacji.



Outsourcing – czy naprawdę szkodzi „szarym” pracownikom?

Outsourcing, najprościej rzecz ujmując jest to korzystanie z zasobów zewnętrznych. Firmy korzystają z tego sposobu, gdyż pozwala on zaoszczędzić ogromne pieniądze. Dlaczego np. firma A, ma coś produkować u siebie, w swoim kraju, gdzie koszty wytworzenia są na poziomie, przypuśćmy 5zł, gdy może to zakupić od firmy B, która jest gdzieś za granicą, płacąc po 3zł za sztukę (firmie B, to i tak się opłaca, gdyż na terenach których się znajduje jest dużo tańsza siła robocza i koszt wyrobienia jednej części, to około 1zł). Podobnie jest z przenoszeniem całych firm produkcyjnych. Całkiem logiczną metodą jest przeniesienie firmy do innego kraju, jeśli będzie można produkować tam to samo, ale po znacznie niższej cenie (dziwne byłoby, gdyby ktoś dobrowolnie wolał zarabiać mniej, gdy może więcej). Nasuwa się od razu myśl, że jest to działanie na szkodę naszego rynku pracy, gdyż powoduje to znaczny wzrost bezrobocia, jednak okazuje się, że nie do końca jest to prawda.


Sposób finansowania ożywienia gospodarki

Rząd stara się ożywić gospodarkę. Powiemy, bardzo dobrze, przecież to jest w interesie nas wszystkich. Przyjrzyjmy się jednak jak rząd to robi, a no pompuje w nią pieniądze. Świetnie, a skąd ma na ten cel pieniądze? Odpowiedź w filmiku.


czwartek, 25 listopada 2010

Światowy kryzys gospodarczy – działania Ameryki i Chin

Po kryzysie gospodarczym, który wybuchł w Ameryce (a następnie ogarnął resztę świata), kraj ten popadł w poważne tarapaty finansowe. Ogromne środki przeznaczono na ratowanie upadających banków. Pomoc ta była konieczna, gdyż bez niej runęłaby cała gospodarka. By zdobyć pieniądze rządy na całym świecie wyemitowały obligacje na ponad 4,5 biliona $ (z tego 45% rząd amerykański). Ameryka starała się przerzucić skutki kryzysu na Chiny, jednak te się nie dały sprytnie chroniąc swoją walutę. Następnie USA postanowiły przerzucić go na Unie Europejską – by to waluta euro ucierpiała. Zastosowały atak spekulacyjny między innymi na Grecję, która w wyniku tego oraz z powodu wcześniejszych decyzji własnego rządu, obecnie pogrążona jest w kryzysie. Z ratunkiem jednak przyszły Chiny, które postanowiły nie dać Ameryce pogrążyć waluty euro i podpisały z Grecją sporo umów handlowych, dzięki temu ratując Grecki rynek. Należy pamiętać, że Chiny posiadają około 2,5-3 bilionów w obcej walucie, a około 1/3 z tego jest właśnie w $ amerykańskich, więc gdyby tylko chciały, to sprzedając amerykańskie obligacje, mogłyby całkowicie pogrążyć USA.


Tiocyjanian rtęci – węże faraona

Tiocyjanian rtęci jest nieorganicznym związkiem chemicznym. W temperaturze pokojowej ma konsystencję stałą. Wyglądem przypomina biały proszek z jakimiś kawałeczkami. W zależności od czystości, może przybrać siwy kolor. Związki rtęci są bardzo toksyczne, dlatego w przypadku pracy z Tiocyjanianem rtęci, zaleca się noszenie odzieży ochronnej. Związek ten ze względu na swoje „zdolności” (zwane wężami faraona), które ujawniają się przy zetknięciu z ogniem, był niegdyś wykorzystywany w pirotechnice. Zdarza się co prawda, że niektórzy ludzie nadal wykorzystują go w tym celu, ale z powodu toksycznych oparów, które uwalniają się podczas reakcji, jest on powszechnie unikany.

Pole magnetyczne utrzymuje przedmiot w powietrzu

Polem magnetycznym nazywamy obszar wokół magnesu lub wokół przewodnika, przez który płynie prąd. Jest ono polem siłowym, wytwarzanym przez poruszające się ładunki elektryczne. Pole to jest bezźródłowe, czyli w porównaniu z tradycyjnym magnesem, nie posiada ładunków magnetycznych.


Woda zamarzająca w kilka sekund

Zadziwiające doświadczenie, przedstawiające wodę, która po zetknięciu z miseczką natychmiast się zmraża, by potem równie szybko topnieć.


Fala akustyczna pozwala lewitować

Ciekawe doświadczenie, na którym widzimy jak pod wpływem dźwięku (a dokładniej fal akustycznych), umieszczone w specjalnej komorze dźwiękowej przedmioty, lewitują.

Wąż zjadający jajko

Węże należą do gadów. Ich cechą charakterystyczną jest długie ciało pokryte łuskami. Nie posiadają nóg, mają za to szczęki, które mogą bardzo szeroko otwierać. Dzięki tej umiejętności, swoje ofiary połykają w całości. Wszystkie węże są mięsożerne. W Polsce możemy spotkać 5 gatunków węży: gniewosza plamistego, węża Eskulapa, zaskrońca zwyczajnego, zaskrońca rybołowa oraz żmiję zygzakowatą. Poniżej widzimy węża podczas posiłku, zjada jajko, więc to pewnie śniadanie.

Żelka vs Chloran potasu

Chloran potasu jest nieorganicznym związkiem chemicznym. W temperaturze pokojowej jest bezbarwnym ciałem krystalicznym. Stosuje się go do wyrobu zapałek, materiałów wybuchowych oraz pirotechnicznych, a także w lecznictwie. Zobaczcie, jaki los czekać żelka, popularnego gumisia, gdy zetknie się z tą substancją.

Podróż z prędkością światła

Przyjmuje się, że prędkość światła wynosi około 300000 km/s (dokładnie 299792458 m/s – prędkość światła w próżni). Ciężko jest sobie nawet wyobrazić taką szybkość. Dla porównania: mrugnięcie okiem trwa około 1/3 sekundy, co oznacza, że w tym czasie światło przebyłoby drogę 100 000km. Jednak ja to się ma w odniesieniu do odległości panujących między planetami we wszechświecie? Czy ta szybkość, która na ziemi uważana jest za niewyobrażalnie dużą, w kosmosie też będzie tak odbierana? Poniższy film przedstawia ogrom wszechświata, w celu zrozumienia jego rozmiaru, udajemy się w podróż, podróży z prędkością światła.

Zobaczcie jak ostre są zęby piranii

Piranie to ryby słodkowodne. Zamieszkują głównie tereny Ameryki Południowej, w dorzeczach Amazonki. Nie osiągają zbyt imponujących rozmiarów. Cechują je bardzo ostre zęby oraz ataki w grupach. Co ciekawe, łowi się je, jako ryby jadalne, a ich mięso jest dostępne do kupienia w tamtejszych marketach.


FED – nieczyste interesy banku centralnego Ameryki

FED, czyli System Rezerw Federalnych, od 1913 roku jest bankiem centralnym Stanów Zjednoczonych. Sprawują oni nadzór nad pozostałymi bankami, zajmują się prowadzeniem polityki pieniężnej, kontrolują ilość produkowanych i niszczonych pieniędzy, ich celem jest także utrzymywanie silnej pozycji USA na światowym rynku ekonomicznym. Gdy w Ameryce sektor finansowy zaczął się walić, a gospodarka stanęła na skraju zapaści (banki zaczynały upadać) – moment ten uważa się za początek światowego kryzysu gospodarczego. Rząd USA w ramach TARP - programu do ratowania gospodarki, przyznał bankom 700 miliardów $ zapomogi, żeby chronić je przed upadkiem. Program ten wzbudził wiele kontrowersji, okazuje się bowiem, że łączna suma, którą przeznaczona na ratowanie banków w postaci innych programów może być aż 18 razy większa, czyli wynieść ponad 12 bilionów $. FED, mimo decyzji sądów odmawia podania informacji, komu i na jakich zasadach udzielił tych pożyczek.

HIV/AIDS – lekarze nas okłamują?

Cały czas mówi się, że pozytywny wynik na obecność wirusa HIV oznacza dla pacjenta wyrok śmierci. Wynik pozytywny oznacza bowiem, że w organizmie człowieka mają znajdować się przeciwciała, które wchodzą w reakcję z białkiem wirusa (podejrzewa się, że białko to pochodzi właśnie od wirusa HIV). Do przeprowadzenia badań stosuje się między innymi test Elisa oraz test Western Blot. Sprawa zaczyna komplikować się później, gdyż, aby potwierdzić wyniki testów, potrzebne są proteiny wirusa HIV. Od dłuższego jednak czasu, coraz więcej naukowców zaczyna wątpić, czy to, co udało się do tej pory wyodrębnić i co znaczna część naukowców uważa za cząstki wirusa, to faktycznie jest HIV. Czy to możliwe, że to światowy spisek, a może zwykła ignorancja? Faktem bowiem jest, że znacząca liczba zgonów, podczas kuracji mającej zwalczyć wirus, jest wynikiem skutków ubocznych po podawanych lekach.


Broń palna – zakaz posiadania chroni obywateli?

W Polsce posiadanie broni przez obywatela jest nielegalne, chyba, że posiada się odpowiednie pozwolenie na broń, które wydaje komendant wojewódzki Policji. Skutkiem jest, że prawie nikt jej nie ma (no może poza przestępcami, którzy skoro i tak działają niezgodnie z prawem, to wątpię, że akurat ten jego punkt przestrzegają). W naszym kraju na razie nie ma pomysłów (a jeśli są, to się o nich nie mówi), by każdy mógł legalnie posiadać broń. Może kiedyś doczekamy takiej debaty na naszym podwórku, warto jednak zobaczyć jak to wygląda w Ameryce. Ameryka jest podzielona, w większości stanów można posiadać broń palną, jednak jest też kilka, gdzie występuje zakaz. Opinia publiczna też jest podzielona, jedni opowiadają się za pozwoleniem, drudzy za zakazem. Utrzymanie zakazu tłumaczą faktem, że spowoduje to lawinowy wzrost morderstw i napadów, w końcu każdy będzie miał broń, a tym samym będzie mógł zabić kogo tylko zechce… Warto jednak też posłuchać argumentów drugiej strony, czyli dlaczego zakaz posiadania broni działa na niekorzyść szarego obywatela.

Złodziej i polityk – jednak się różnią!

Często mawia się, że polityk i złodziej to, to samo. Ja też tak zawsze uważałem. Okazuje się jednak, że wszyscy byliśmy w błędzie. Poniższy filmik ukazuje bardzo wyraźną różnice między tymi dwoma przypadkami.

Unia Europejska – bo dbanie o konsumenta jest najważniejsze

W każdym kraju trafią się jakieś absurdalne przepisy, niektóre bardzo śmieszne, a niektóre aż rażą głupotą czy też ignorancją urzędników je ustanawiających. Człowiek pragnąłby żeby chociaż Unia Europejska, która powinna świecić przykładem, być esencją tego co najlepsze w każdym z poszczególnych jej członkowskich państw, była wolna od tego typu zawiłości. Niestety, tutaj sprawdza się powiedzenie „nadzieja matką głupich”. Zobaczcie tylko ile trzeba się namęczyć żeby takie owoce, wędliny czy też mleko mogło być spożywane codziennie rano. Chociaż… może niepotrzebnie się czepiam, przecież to wszystko jest dla naszego dobra.

Grupa Bilderberg – czy zagrażają Unii Europejskiej?

Grupa Bilderberg (nazwa pochodzi od nazwy hotelu w Holandii „Hotel de Bilderberg”, gdzie w 1954 roku odbyło się ich pierwsze spotkanie) jest nieformalnym międzynarodowym stowarzyszeniem, w skład którego wchodzą bardzo wpływowi ludzie ze świata polityki i biznesu. Ich spotkania odbywają się raz do roku w różnych miejscach globu. Z racji tego, że te spotkania są niejawne, to do mediów nie docierają żadne informacje na temat prowadzonych rozmów. Jednak patrząc na niektóre nazwiska biorące udział w tych zjazdach jak np.: James Wolfensohn (prezes Banku Światowego), Hillary Clinton (żona byłego prezydenta USA – Billa Clintona), Tony Blair (były premier Wielkiej Brytanii) oraz Melinda Gates – żona Billa Gatesa, to domyślać się można, że tematem rozmów nie jest pogoda.

Amerykańskie prawo – dlaczego ciężko założyć własny biznes

Kiedyś Ameryka była uważana za wymarzony raj dla wszystkich. Każdy chciał popłynąć za ocean żeby zacząć tam nowe lepsze życie w dostatku. Obecnie sytuacja na świecie trochę się zmieniła. Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, a co za tym idzie możemy podróżować do wszystkich państw w Unii tylko przy użyciu dowodu osobistego. Efekt jest taki, że nie musimy już wyjeżdżać za ocean żeby dostać lepszą pracę, bo możemy ją znaleźć znacznie bliżej, w Anglii, Holandii, Niemczech, czy też, w którym z państw Skandynawii. Jednak, jeśli wśród was są osoby, które bardzo chciałyby opuścić stary kontynent, zamieszkać w Ameryce i tam rozkręcić swój mały biznes, na którym chcą zbić majątek, to radzę im najpierw obejrzeć ten film.

Co tak naprawdę wpływa na cenę wódki i piwa?

Alkohole, kto ich nie pije. Podobno wódka, to nasz napój narodowy. Cena wódki jak i piwa cały czas systematycznie rośnie. Najtańsze wódki, z tego co się orientuje są po 13zł, jednak z opinii niektórych klientów wiem, że nie są najlepszej jakości (chociaż wszystko jest rzeczą gustu). Średnio żeby napić się wódki potrzeba około 18zł. Nie jest to mało, 18 zł, po to żeby na imprezie zrobić 1 rundkę, czyli po kieliszku na głowę, to dość drogi interes. Drugą możliwością są piwa ich cena w zależności od marki oraz opakowania, to średnio 2-2,5zł (tak jak w przypadku wódki, są też tańsze oraz znacznie droższe odmiany, jednak na droższe, przy częstym piciu nie wielu stać, a tańsze mało kto poleca, nazywając je po prostu „sikaczami”). Piw pije się więcej niż wódki, dlatego koszt jaki ponosimy też nie jest najmniejszy. Czy jednak nie dałoby się sprzedawać tych napojów taniej? A no dałoby się… To dlaczego cena jest taka a nie inna? Odpowiedź w filmie.

Dlaczego benzyna i papierosy są takie drogie?

Ceny paliw prawie nigdy nie maleją, słychać tylko o podwyżkach. Podobnie rzecz ma się z papierosami. Dla mnie, osoby niepalącej i niezmotoryzowanej, nie ma to większego znaczenia, jednak potrafię zrozumieć oburzenie pozostałych osób, które na co dzień jeżdżą autami lub uzależnili się od papierosów. Jednak czy naprawdę to wszystko musi być takie drogie? Czy nie dałoby się sprzedawać tego trochę taniej? Czy te firmy muszą być aż tak zachłanne i tak bardzo żerować na człowieku? Ale chwila, czy na pewno obwiniamy właściwą „osobę”? Czy to na pewno wina firm, że wszystko jest takie drogie, a ceny cały czas rosną? Może powinniśmy się rozejrzeć i poszukać innego winnego całej tej sytuacji?

Google – wróg w masce dobrego wujka?

Google nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to obecnie najpopularniejsza wyszukiwarka na świecie. Codziennie miliardy ludzi wyszukuje w niej potrzebne informacje, a setki milionów osób posiada u nich własne konta. Przy zakładaniu kont na popularnym serwisie „gmail” (należącym do Google), którego jedną z zalet jest ogromny rozmiar skrzynki pocztowej (ponad 7 GB) widzimy informację, że nasza prywatność jest bardzo dobrze chroniona. Jednak nie ma nigdzie wzmianki o tym, co wiadomo już od dość dawna, że wszystkie nasze e-maile, bez względu na to, od kogo je otrzymujemy, są skanowane i zapisywane na serwerach. Firma zapewnia oczywiście, że zebrane informacje są poufne i nikt nie ma do nich dostępu. Obecnie nie ma podstaw by im nie wierzyć, jednak co się stanie, gdy ktoś inny przejmie firmę? Przecież Google wie o nas więcej niż możemy sobie wyobrazić.

wtorek, 23 listopada 2010

Ropa – czy faktycznie niedługo jej zabraknie?

Od co najmniej kilkudziesięciu lat słyszmy, że zasoby ropy się kończą, że niedługo całkiem znikną. Ceny ropy na stacjach paliw idą ciągle w górę. Winą za to obarcza się kurczące się złoża tego surowca na świecie. Czy naprawdę tak się dzieje? Czy jesteśmy skazani na ciągły wzrost cen ropy, a z czasem na całkowity jej brak?

Biopaliwa – „tani” etanol, alternatywa dla benzyny, wcale nie jest taki tani

Etanol jest paliwem alternatywnym. Powstaje w wyniku fermentacji biomasy np. buraków, ziemniaków, kukurydzy itp. Nie dostarcza on aż tyle energii, co np. benzyna, przez co jego zużycie jest znacznie większe. Cieszy się on jednak dużą popularnością, ponieważ pochodzi ze źródeł odnawialnych, czyli teoretycznie nigdy się nie skończy. Politycy często popierają etanol, a tym samym zdobywają glosy poparcia przy różnych okazjach od ludzi, którzy mają już dość ciągłego wzrostu cen innych paliw. Jednak, czy etanol jest naprawdę taki tani? Czy na pewno nie ma żadnych kosztów ukrytych, o których świadomie się nie mówi ponieważ mogłyby wywołać burzę?

Czarna dziura – otchłań bez dna

Czarna dziura jest obiektem astronomicznym, który ma tak olbrzymią grawitację, że nic nie jest w stanie się jej wyrwać, nawet gdyby uciekało z prędkością światła. Wszystkie planety i gwiazdy, które znajdą się w zasięgu grawitacji czarnej dziury zostaną rozerwane na strzępy i wchłonięte. Wiadomo, że im większa gwiazda, tym większa siła przyciągania, jednak czarna dziura jest zupełnie inna. W porównaniu z innymi gwiazdami jest malutka, jednak jej siła przyciągania bije wszystkie inne gwiazdy na głowę. Szacuje się, że co 1000 lat powstaje nowa czarna dziura, nie jest to dużo, jednak zważywszy, iż galaktyka istnieje już bardzo długo, sądzi się, że jest ich łącznie około 10 milionów. W przeciwieństwie do gwiazd, raz powstałe czarne dziury nigdy nie giną, ciągle gdzieś są, jednak pytanie brzmi gdzie?

Kryzys w Grecji – czyżby ktoś dbał o swoje interesy kosztem Greków?

Od kilku lat Grecja pogrążona jest w kryzysie. Za przyczynę tej sytuacji uważa się wieloletnie, ciągłe zwiększanie wydatków bez pokrycia. Wynikiem tego było kumulowanie się wysokości długu publicznego. Urósł on do tego stopnia, że rynki finansowe przestały go tolerować i zaczęły nerwowo reagować. Winę za to, bez wątpienia, ponosi rząd Grecji, który dopuścił się takiej polityki, jednak nie można zapomnieć też o ludziach, którzy ten rząd wybierali i którzy akceptowali jego poczynania przez długi okres czasu, czyli są po części współwinnymi (na ich obronę działa fakt, że nie są specjalistami w tym temacie i mogli nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji). Obecnie Grecja stara się radzić sobie z kryzysem, poprzez oszczędności, jak również korzystając z pomocy innych państw, którzy wspomagają ją pożyczkami.

Czy jednak na pewno winny wszystkiemu jest rząd? Może, ktoś w trosce o własne interesy, wpuścił Grekom przysłowiowego konia trojańskiego?


Płaca minimalna – więcej złego niż dobrego?

Na wieść, że rząd zamierza podnieść płacę minimalną, większość z nas reaguje radością, w końcu, kto by nie chciał mieć zapewnionej wyższej pensji, mowa tu szczególnie o tych, co obecnie zarabiają minimum krajowe. Opinia czy jest to dobra metoda, czy też zła, jest podzielona. Najczęściej przytaczanym argumentem „za” płacą minimalną, jest fakt, że chroni ona pracowników przed wyzyskiem, przed pracą za marne grosze, które nie pozwoliłyby zaspokajać nawet te najbardziej podstawowe potrzeby. O argumentach „przeciw” praktycznie się nie słyszy, czyżby to było znakiem, iż jest to złoty środek, który nie powoduje negatywnych skutków? By uzyskać odpowiedź, zachęcam do obejrzenia filmiku.

Chwasty w ogródku – już nie trzeba stosować środków chemicznych

Chyba każdy, kto ma własny ogródek działkowy wie, jaką zmorą są chwasty. Można je ścinać, wyrywać, a one i tak dalej będą rosły. Jest kilka specjalnych środków chemicznych, które według producentów pomogą pozbyć się problemu, ale czy naprawdę musimy wydawać pieniądze żeby pozbyć się niechcianych gości? W filmiku zaprezentowany jest sposób dużo bardziej ekologiczny, a przy tym nic Cię on nie kosztuje. Zachęcam działkowiczów do obejrzenia.

Globalne ocieplenie – prawda, czy światowy szwindel?

Co pewien czas możemy znaleźć w Internecie coraz to nowsze artykuły i informacje o ocieplaniu się klimatu. Zdania wśród naukowców, na temat postępującego ocieplania się klimatu na kuli ziemskiej są podzielone, cześć się z nimi zgadza, część je wręcz wyśmiewa. Osoby oraz organizacje popierające tą teorię wręcz się prześcigają w dostarczaniu coraz to nowszych wyników badań, czy też ukazywaniu wyników z przeprowadzonych pomiarów, które ewidentnie wskazują, że efekt faktycznie występuje i zagraża, jeśli nie nam, to na pewno naszym praprawnukom i że jeśli teraz nic z tym nie zrobimy, to już później będzie za późno. Jednak czy tak jest w rzeczywistości? Może wcale nic nam nie zagraża, może to sprytnie uknuta intryga na wyższych stopniach władzy, która pragnie wzbogacić się kosztem nas wszystkich? W końcu to z naszych pieniądze idą na walkę z ociepleniem, które tak naprawdę wcale może nie być. Posłuchajcie, co na ten temat, w Parlamencie Europejskim w styczniu 2010 roku, miał do powiedzenia brytyjski polityk – Godfrey Bloom.

Świńska grypa (AH1N1) – zioła są tańsze i lepsze niż drogie lekarstwa?

Jeszcze nie tak dawno było głośno o tak zwanej świńskiej grypie (nazwano ją świńską, gdyż wirus, który ją wywołuje znaleziono u świń). W mediach pojawiały się coraz bardziej pesymistyczne wiadomości. Z powodu dużej łatwości, z jaką wirus przenosił się z osoby na osobę, mówiło się nawet o obawie przed wybuchem pandemicznej grypy, która od swojego „normalnego” odpowiednika różni się tym, iż jest wywoływana przez nowy wirus, na który tak naprawdę nikt nie jest jeszcze uodporniony, a tym samym przenosi on się znacznie szybciej i z łatwością może objąć swoim zasięgiem nawet cały świat. Obecnie do opinii publicznej nie docierają już informacje o nowych przypadkach, ale nikt nie może mieć pewności, że wirus już nigdzie nie występuje. Dotychczas chyba najbardziej popularnym lekiem był Tamiflu, jednak z powodu swojej wysokiej ceny, dla wielu chorych był on po prostu poza zasięgiem. Lekarze z Pekinu twierdzą jednak, że znaleźli coś równie dobrego, a przy tym aż 5x tańszego!