wtorek, 23 listopada 2010

Kryzys w Grecji – czyżby ktoś dbał o swoje interesy kosztem Greków?

Od kilku lat Grecja pogrążona jest w kryzysie. Za przyczynę tej sytuacji uważa się wieloletnie, ciągłe zwiększanie wydatków bez pokrycia. Wynikiem tego było kumulowanie się wysokości długu publicznego. Urósł on do tego stopnia, że rynki finansowe przestały go tolerować i zaczęły nerwowo reagować. Winę za to, bez wątpienia, ponosi rząd Grecji, który dopuścił się takiej polityki, jednak nie można zapomnieć też o ludziach, którzy ten rząd wybierali i którzy akceptowali jego poczynania przez długi okres czasu, czyli są po części współwinnymi (na ich obronę działa fakt, że nie są specjalistami w tym temacie i mogli nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji). Obecnie Grecja stara się radzić sobie z kryzysem, poprzez oszczędności, jak również korzystając z pomocy innych państw, którzy wspomagają ją pożyczkami.

Czy jednak na pewno winny wszystkiemu jest rząd? Może, ktoś w trosce o własne interesy, wpuścił Grekom przysłowiowego konia trojańskiego?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz